niedziela, 6 września 2015

książki kupiłam: sierpień

...ale część przybyła na początku września.
Kolejny miesiąc pod hasłem więcej kupiłam, niż przeczytałam - czuję wewnętrzną presję. Ale wciąż (ech, całe lato) czytam Żołnierza Wielkiej Wojny Marka Helprina, która się kompletnie nie podoba, idzie jak krew z nosa i korzystam z każdej okazji, by robić coś innego (maraton Mr Robot!!! może o nim coś napiszę, ale nie obiecuję), czytać coś innego: rozpoczęłam Pożegnanie z bronią Hemingwaya, czyli jeden z tych katastrofalnych pomysłów, żeby czytać dwie książki o okresie, który mnie niezbyt fascynuje (front włoski I wojny światowej). Zakończyłam Narodziny cywilizacji Wysp Brytyjskich Lipońskiego, ale tez nie wiem, czy dzielić się refleksjami z lektury bądź co bądź naukowego dzieła (w skrócie: świetna i polecam).


W każdym razie przechodząc do treści, którą obiecuje tytuł:



Łukasz Gołębiewski, Gdzie jest czytelnik? Esej o czytelnictwie. Tutaj recenzja Jarosława Czechowicza
Bram Stoker,  Dracula. Odbijam się od tej książki co jakiś czas - z jednej strony klasyka, którą chcę przeczytać, z drugiej kilka przeczytanych recenzji sprawia, że nieco lękam się wielkiego zawodu. Zdecydowałam się na oryginalne wydanie, jakby co, przynajmniej spędzę czas z językiem angielskim.
James Clavell, Król szczurów. Oparta na osobistych doświadczeniach powieść o japońskim obozie jenieckim w Singapurze podczas drugiej wojny światowej. Patrząc na aktualne i przyszłe lektury: nie wiem skąd się wzięło moje grawitowanie w stronę wojennych tematów. Jakieś to niezamierzone.
Kristin Cashore, Wybrańcy. Co parę miesięcy robię podejście do literatury YA. Zwykle kompletnie nieudane.
Stefan Zweig, Balzac. Zweig-Balzac-gatunek: biografia. Wszystko lubię.


6 komentarzy:

  1. "Darculę" Stokera czytałam już jakiś czas temu, ale mam same miłe wspomnienia związane z tą powieścią. Jedyna rzecz, która mnie trochę złościła to przesłodzona korespondencja Miny i Lucy, ale nie jest tak źle ;) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Na recenzje "Draculi" i "Wybrańców" czekam, może się przekonam do przeczytania ;)
    Pozdrawiam,
    http://magiel-kulturalny.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Król Szczurów powiadasz? Bardzo smakowicie :) Czytałem, polecam. Chciałbym dorwać się też "Szoguna". Ten stary serial znam niemal na pamięć, a książki do tej pory nie czytałem... A tak kusi, nawet żeby zakupić, bo Vis-a-Vis Etiuda się postarało i bardzo ładnie "naczelnego dowódcę" kilka lat temu wydało.

    OdpowiedzUsuń
  4. Widzę ciekawe pozycje. Tak we mnie tymi tytułami wzbudziłaś chęć czytania, że jak to nie wiem, jak będe się teraz uczyć xD

    OdpowiedzUsuń
  5. "Drakula" trochę trąci myszką ;-) i wcale nie jest tak straszny, jak się spodziewałam. Pozostawia lekki niedosyt, ale to pewnie wina filmu, który, oczywiście, oglądałam wcześniej.

    OdpowiedzUsuń
  6. O Balzaku z chęcią bym sobie poczytała...

    OdpowiedzUsuń

© Agata | WS | X.